Indeks naszych największych spółek od kilku tygodni charakteryzuje się sporą siłą względem wskaźnika rynków wschodzących. Od dołka z końca czerwca zyskał już ponad 10 proc., zaliczając jedynie jedną niegroźną korektę, będącą reakcją na kryzys w Turcji. Po raz trzeci szykuje się do sforsowania poziomu oporu, znajdującego się w okolicy 2330 punktów. Szanse na jego pokonanie zwiększyły się po gołębio zinterpretowanym wystąpieniu szefa Fed w Jackson Hole (Q Value)

Powered by WPeMatico