W poniedziałek Chiny wracają do gry

Koniec tygodnia przynosi wisielcze nastroje będące pokłosiem coraz gorzej wyglądających negocjacji handlowych USA-Chiny, gdzie według słów doradcy ekonomicznego Białego Domu jest jeszcze „długa droga do przebycia”. Ciosem dla sentymentu było też wykluczenie przez prezydenta Trumpa możliwości spotkania z prezydentem Chin Xi pod koniec lutego. Panowie od roku nie mogą się spotkać i przyzwyczaili już inwestorów, że raczej nie przestrzegają wcześniej zapowiedzianych terminów (PWC)