Nie cichną komentarze po sobotnim ataku na rafinerię w Arabii Saudyjskiej. Poza skokowym wzrostem cen ropy (WTI: CL.F, Brent: CB.F) zaczęły także drożeć aktywa uważane za „bezpieczną przystań”. Pojawiły się również komentarze, że to może być dopiero początek zaostrzenia konfliktu na Bliskim Wschodzie. W takim otoczeniu trudno było oczekiwać, że nasz parkiet wykona jakiś spektakularny ruch na północ. Wydawało się, że można się spodziewać raczej większej przeceny (PWC)

Powered by WPeMatico