KOREKTA KOREKTY? W ubiegłym tygodniu eurodolar był już niedaleko 1,15 – do którego to poziomu szedł od góry. Potem przyszło odbicie, wsparcie zadziałało (w sumie zgodnie z naszymi i nie tylko naszymi bazowymi założeniami), notowania poszły w górę. Dziś rano testowano jeszcze 1,1720 – ale potem dolar zaczął się umacniać. Nie potrzeba tu wielkiej teorii, sam obraz techniczny usprawiedliwia taki ruch (można spojrzeć na końcówkę maja, by wychwycić rejon oporu). Można też szukać przyczyn fundamentalnych tego, że mamy teraz 1,1645 (FMCM)

Powered by WPeMatico