Kilkakrotnie w na przełomie kwietnia i maja indeks S&P500 (^SPX) niebezpiecznie zbliżał się w okolice 2600 punktów, co groziło przełamaniem technicznego wsparcia znajdującego w paśmie 2550-2600 punktów. Przy obecnej zmienności cen akcji ewentualne przebicie w dół takiej strefy to kwestia zaledwie dwóch nieco mocniejszych sesji spadkowych. A wtedy niestety otworzyłby się spory potencjał do dalszej przeceny. W czwartek 3 maja przez kilka kwadransów zrobiło się naprawdę nerwowo, ponieważ naruszona została wspomniana strefa (PWC)

Powered by WPeMatico