Ostatnie kilka tygodni upłynęło pod dyktando nieustannego analizowania sytuacji na rynkach wschodzących, która ma realne przełożenie na to, jak zachowuje się polski złoty. Można powiedzieć, że kroplą przepełniającą czarę goryczy była niekontrolowana deprecjacja tureckiej liry, która pociągnęła za sobą cały blok emerging markets (EM). Pozostaje jednak pytanie, w jakim stopniu, na jak długo i czy w ogóle paskudna sytuacja makroekonomiczna w niektórych gospodarkach EM na świecie może odcisnąć piętno na polskiej, ale również i światowej koniunkturze gospodarczej (InsiderFX)

Powered by WPeMatico